Najpopularniejsze

  • 24 stycznia 2024
  • 27 stycznia 2024
  • wyświetleń: 2852

Kredyt w banku na dużą kwotę i prośba, by nie dzwonić na policję. Telefoniczne oszustwo przerwane

We wtorek 23 stycznia do placówki jednego z tyskich banków przyszedł młody mężczyzna, chcąc wziąć kredyt na dużą kwotę pieniędzy. Już sam fakt, że mężczyzna wyglądał na wystraszonego i pisał na kartce, by nie dzwonić na policję, zaalarmował czujną kierowniczkę banku. W połączeniu z szybką reakcją policjantów udało się zapobiec przelaniu kolejnych sum na konto oszustów.

telefon, oszust, złodziej
Kredyt w banku na dużą kwotę i prośba, by nie dzwonić na policję. Telefoniczne oszustwo przerwane · fot. KPP Pszczyna


23 stycznia po godzinie 13:00 na numer alarmowy zadzwoniła kierowiczka jednego z tyskich oddziałów bankowych. Poinformowała, że w ich placówce był mężczyzna, który chciał wziąć kredyt na 70 tysięcy złotych. Ze zgłoszenia wynikało również, że klient był bardzo zdenerwowany, a informacje, które przekazał pracownikom, zapisywał na kartce. W ten sposób poinformował, że „ma na podsłuchu prokuratora” i nie chce, aby o sytuacji została poinformowana policja. To wzbudziło czujność zgłaszającej, która podejrzewając oszustwo, nie udzieliła mężczyźnie kredytu i powiadomiła mundurowych.

Policjanci z tyskiego Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu niezwłocznie udali się do banku i po rozpytaniu pracowników, niespełna pół godziny później namierzyli mężczyznę w innej placówce banku, gdzie wypłacał pieniądze, które trafiłyby na konto oszustów. W rozmowie z 35-latkiem ustalili, że otrzymał kilka telefonów od osób podających się między innymi za pracowników banku oraz policjantów, którzy przekonali go, że musi przekazać jak największą sumę pieniędzy, aby nie paść ofiarą przestępstwa. W momencie gdy oświadczył, że nie posiada żadnych oszczędności, oszuści tak pokierowali rozmową, że niepodejrzewający złych zamiarów tyszanin, zaciągnął przez internet pożyczkę na 64 tysiące złotych, po czym poprzez natychmiastowy przelew dokonał czterech transakcji na łączną kwotę 20 tysięcy. Pieniądze trafiły na konto oszustów.

Na szczęście policjanci powstrzymali mężczyznę przed kolejnymi przelewami, a następnie przyjęli od niego zawiadomienie o przestępstwie, które jest przedmiotem prowadzonego postępowania. Tym razem oszustwo zostało skutecznie przerwane i uchroniło 35-latka przed utratą pozostałych pieniędzy. Przykład ten jednak pokazuje, że oszuści potrafią zmanipulować swojego rozmówcę, tak, że ten nawet nie podejrzewa próby wyłudzenia pieniędzy.

Słowa uznania policjanci kierują do kierowniczki banku, która od samego początku podejrzewała, że mężczyzna padł ofiarą przestępstwa. Dzięki niej policjanci mogli dotrzeć do mężczyzny i w porę zapobiec utracie jeszcze większej kwoty pieniędzy.

Mundurowi apelują o czujność! Pracownicy banku nigdy nie żądają od klientów podania loginu, hasła do konta ani tym bardziej kodu autoryzacyjnego SMS, jak i nie polecają instalowania aplikacji, z której mogą wykonywać ruchy na koncie klienta. Nie polecają przelania środków bankowych na wskazane przez konsultanta konto. Jeżeli nie jesteś pewien/ pewna z kim rozmawiasz pójdź do placówki danego banku i tam porozmawiaj z pracownikami banku. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować policję, korzystając z numeru alarmowego 112.

ar / tychy.info

źródło: KMP Tychy

Reklama

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu tychy.info zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.